Warsztaty filcowania i zwiedzanie zwierzyńca w gospodarstwie ekologicznym Kowalowe Skały, 31 km od Villi Greta.

Warsztaty filcowania w gospodarstwie ekologicznym Kowalowe Skały.
Warsztaty filcowania – opis warsztatów
- przedstawienie przykładów wykorzystania wełny wyprodukowanej we własnym gospodarstwie
- opowieść o owieczce wrzosówce i historii sztuki filcowania
- pokaz gręplowania czyli czesania wełny
- układanie wełny na formach
- zdobienie form
- filcowanie na mokro
- efektem warsztatów jest mała forma z filcu np. etui na telefon, portfelik, maskotka
- dzieci od 5 lat mogą filcować samodzielnie, mniejsze potrzebują pomocy
- oprowadzenie po gospodarstwie ekologicznym ze zwierzętami: owce wrzosówki, świnki, bydło rogate, daniele, króliki, kurki zielononóżki
- gawędy gospodarzy o ekologii w praktyce
Kiedy odbywają się warsztaty
- w czasie wakacji, ferii zimowych, długich weekendów zgodnie z harmonogramem warsztatów otwartych
- możliwe jest indywidualne zamawianie warsztatów w dowolnym pasującym obu stronom czasie
- WAKACJE – plan warsztatów kreatywnych
- FERIE ZIMOWE – plan warsztatów kreatywnych
Czas trwania warsztatów
- ok. 3 h – warsztaty połączone ze zwiedzaniem gospodarstwa ekologicznego
Cennik
- grupy do 12 osób – 20 zł/osoba
- grupy powyżej 12 osób – 15 zł/osoba
- zwiedzanie gospodarstwa bez warsztatów filcowania – 10zł/osoba
- dzieci do 4 lat gratis
Miejsce warsztatów
- gospodarstwo ekologiczne Kowalowe Skały (30km od Villi Greta)

Dzieci do 5 lat potrzebują pomocy rodziców.

W gospodarstwie ekologicznym znajdziecie mnóstwo zwierzaków. Miedzy innymi daniele.
Witam! Dzieci w wieku 4 i 6 oraz 11 lat w czasie ferii zimowych dla urozmaicenia zabraliśmy na warsztaty „Od owieczki do niteczki”. Dzieciaki zachwycone, rodzice zachwyceni. Dzieciaki z miasta zobaczyły i miały bliski kontakt ze zwierzętami wyglądającymi inaczej niż te które widziały do tej pory. Bydło włochate, świnki włochate, daniele można dotknąć, owce też inne niż standardowe w Polsce, a króliki na wyciągnięcie ręki. Warsztaty przeprowadzone ciekawie i bez przeciągania, czterolatek nie zdążył się znudzić, bo działo się dużo i sam mógł spróbować tego co było pokazane. Polecam gorąco, tym bardziej że sami jeszcze nie raz tam pojedziemy.